Łukasz Żak czeka na ekstradycję do Polski, tymczasem jego partnerka przebywa w szpitalu z licznymi i poważnymi obrażeniami po wypadku. Paulina, jedna z pasażerek Volkswagena, odzyskała już przytomność, jednak nadal nie może zostać przesłuchana. Jak podaje „Fakt”, kobieta, tak jak jej partner, również ma mroczną przeszłość, związaną z wyrokiem za przemyt narkotyków.
W nocy z 14 na 15 września jadący w stronę Pragi Południe z ogromną prędkością Volkswagen Arteon uderzył w tył Forda, w którym jechała rodzina z dwójką dzieci. 37-letni Rafał zginął na miejscu, a jego żona Ewelina i dwójka dzieci w ciężkim stanie trafili do szpitala. W wypadku ucierpiała też 22-letnia Paulina, która była jedną z pięciu osób jadących Volkswagenem. Sprawca wypadku, Łukasz Żak, uciekł z miejsca zdarzenia.
Mroczna przeszłość partnerki Łukasza Żaka
Zdaniem śledczych, zanim kierowca Arteona uciekł, zdażył ze znajomymi ustalić wspólną wersję wydarzeń. Równocześnie pozostali mężczyźni uniemożliwiali udzielenie pomocy ciężko rannej pasażerce tego auta. Ponoc „wręcz odganiali” osoby, które chciały pomóc poszkodowanej i prawdopodobnie chcieli zeznaczyć, że to ona prowadziła auto. Paulina po wypadku ma złamane kości policzkowe, wybite zęby, stłuczoną czaszkę i zerwany rdzeń kręgowy.
Jak podaje „Fakt”, kobieta odzyskała przytomność, ale nadal jest w tak złym stanie, że śledczy na razie nie mogą jej przesłuchać. „Fakt” dotarł także do informacji, według których 21-latka, miała w przeszłości konflikty z prawem. W 2022 r. wraz ze swoją matką zostały skazane za przemyt narkotyków. Ona usłyszała wyrok 3 lat i 6 miesięcy więzienia, jej matka – 4 lata.
- Według raportu, do którego dotarł „Fakt”, matka z córką próbowały nielegalnie przewieźć z Polski do Szwecji silnie działające opioidy.
- Karolina K. i Paulina K. działając razem i w porozumieniu, a także ewentualnie przy pomocy jeszcze jednej osoby, przybywając do Szwecji (promem do Ystad ze Świnoujścia), nie zgłosiły do Urzędu Celnego 48370 tabletek tramadolu oraz 3480 tabletek zawierających oksykodon, który jest również narkotykiem – czytamy w raporcie cytowanym przez „Fakt”.
Nowe informacje w sprawie Łukasza Żaka
„Zaczął wchodzić w różne machlojki”. Niedługo po tragicznym w skutkach wypadku na jaw zaczęły wychodzić także informacje na temat mrocznej przeszłości Łukasza Żaka, który jest znany ze swoich przestępstw, w tym handlu narkotykami, jazdy pod wpływem alkoholu i naruszeń sądowych zakazów. Miał też już siedzieć wcześniej w więzieniu.
Po wypadku na Trasie Łazienkowskiej udał się na imprezę, a następnie wraz z kolegami obmyślał w mieszkaniu na Bielanach plan działania. 26-latek zaczął wysyłać wiadomości do różnych osób, informując, że wyjeżdża za granicę, ale każdemu podawał inny kraj docelowy. Policja zatrzymała go w Niemczech, gdzie dostał się pozyczonym od kolegi autem. Wcześniej wystawiony został za nim najpierw list gończy, a potem europejski nakaz aresztowania. Ekstradycja nastąpi prawdopodobnie w ciągu 10-20 dni.