5. sezon „Stranger Things” obiecuje być całkowicie zaskakujący. Oto, co wiemy o końcowym sezonie popularnej serii Netflix.

W roku 2016 po raz pierwszy odwiedziliśmy Hawkins, ejtisowe miasteczko z serialu „Stranger Things”. Wówczas poznaliśmy grupy przyjaciół – Willa, Mike’a, Dustina i Lucasa – zafascynowanych grą „Dungeons & Dragons”. Z tego grona zaginął Will, co skłoniło mieszkańców Indiany do jego poszukiwań. Z lokalnego laboratorium, ściśle strzeżonego, uciekła łyso ogolona dziewczynka, która w wyniku późniejszych wydarzeń związała się z grupą przyjaciół Willa.

Na platformę Netflix trafiły cztery sezony nostalgicznego dzieła stworzonego przez Matta i Rossa Dufferów. Czwarty sezon, podzielony na dwie części, wywołał najbardziej emocjonujące reakcje fanów, a także zdobył wysoką pozycję w rankingu najpopularniejszych produkcji serwisu. W ostatnich odcinkach poznaliśmy tajemnicę równoległego „świata po drugiej stronie” (Upside Down).

Podsumowanie czwartego sezonu

Jedenastka, grana przez Millie Bobby Brown, odzyskała wspomnienia z czasu pobytu w Narodowym Laboratorium w Hawkins, gdzie blisko współpracowała z Peterem Ballardem, granym przez Jamie’ego Campbella Bowera. Peter okazał się być Jedynką, znanym również jako Henry Creel, który stał się panem Upside Down po konfrontacji z Jedenastką, co doprowadziło do powstania równoległego świata.

W finale czwartego sezonu w Hawkins pojawiają się ogromne szczeliny, a w wyniku „trzęsienia ziemi” giną dziesiątki osób. Ostatnia scena pokazuje Jedenastkę oraz jej bliskich, obserwujących nadciągającą burzę, co wskazuje na to, że ich walka ze złem jeszcze się nie zakończyła.

Informacje o nadchodzącym piątym sezonie

Podczas wydarzenia Geeked Week Ross Duffer zapowiedział, że piąty sezon przyniesie jeszcze więcej tajemnic do odkrycia. Chociaż szczegóły fabularne nie są znane, podkreślono, że kluczową postacią będzie Will Byers, w którego wciela się Noah Schnapp.

Szczegóły fabuły i obsady

Finałowy sezon planowany jest jako osiem długich odcinków, które przypominają format pełnometrażowych filmów. Do obsady powracają m.in. Millie Bobby Brown jako Jedenastka, Noah Schnapp jako Will Byers, Finn Wolfhard jako Mike Wheeler oraz David Harbour jako szeryf Jim Hopper. Dołączą także nowe postacie, w tym ikony kina lat 80., takie jak Linda Hamilton.

Zgodnie z przewidywaniami, piąty sezon pojawi się w serwisie Netflix 6 listopada tego roku, co pokrywa się z dniem zniknięcia Willa Byersa w pierwszym odcinku serialu. Fani oczekują, że ostatnia odsłona będzie składać się z ośmiu intensywnych odcinków.

Spekulacje dotyczące fabuły i spin-offy

Twórcy serialu wskazują, że mogą powstać także spin-offy „Stranger Things”. Chociaż informacje te są na razie niepełne, bracia Duffer podkreślają, że każda produkcja z logo „Stranger Things” powinna prezentować wysoką jakość i oryginalność.

Reakcje obsady

Finn Wolfhard mówił o mieszanych emocjach towarzyszących kręceniu finału, od satysfakcji do smutku. Harbour nazwał to przejście 'opuszczaniem gniazda’, mając na myśli dojrzewanie obsady i potrzebę spróbowania nowych rzeczy w karierze. Sink z kolei stwierdziła, że twórcy znacznie przesunęli granice narracyjne, co wzbudziło emocje na planie.