wt.. gru 3rd, 2024
Świątek kontra Serena Williams: Kto według wielkiej rywalki byłby faworytem w ich starciu?

Ben Rothenberg to uznany amerykański dziennikarz tenisowy, który prowadzi podcast „No Challenges Remaining”. Ostatnim jego gościem była Karolina Pliskova, była liderka światowego rankingu, która otwarcie opowiedziała o zmianach w Tour w ciągu ostatnich kilkunastu lat.

Była liderka rankingu WTA porównała Świątek i Williams. „Z Igą jest inaczej” 32-letnia Czeszka jest jedną z nielicznych zawodniczek, które miały okazje rywalizować z Igą Świątek i Sereną Williams, czyli dwie wielkimi dominatorkami swoich generacji. Pliskova z Polką mierzyła się czterokrotnie – za każdym razem przegrywała. Raz doznała bolesnej porażki 0:6, 0:6 w w Rzymie w 2021 r. Lepiej radziła sobie z amerykańską mistrzynią, która pokonała dwa razy. Doznała też dwóch porażek.

Ben Rothenberg poprosił tenisistkę o porównanie tych dwóch zawodniczek. – Grać ze Świątek jest trudniej. Ona nie odda ci nic. Serena była na korcie dużo bardziej agresywna, więc można było dostać jakieś punkty za darmo. Iga, przynajmniej w ze mną, nie miała żadnych przestojów i słabych gemów, przebijała wszystko – stwierdziła Karolina Pliskova.

– Jasne, myślę, że Serena pokonałaby Igę, a gdyby spotkały się na twardym korcie, to na pewno. Mimo wszystko ja miałam na Amerykankę sposób. Nie lubiła mocno serwujących, uderzających płasko rywalek. Ale kluczem było jej się nie bać – dodała.

Czeszka zdradziła, że Serena Williams strach i respekt wzbudzała już w szatni. Swoją osobowością i zachowaniem roztaczała wokół siebie aurę. Zupełnie inną zawodniczką w szatni jest z kolei Iga Świątek. – Kiedyś mijałyśmy się z Sereną w korytarzu, jakoś przed . Prawie mnie potrąciła. Szła taka wielka, z pewnością siebie, nawet na ciebie nie patrząc. Tak samo było z nią na korcie. Jak mijaliśmy się przy siatce, to nie zostawiała nawet centymetra. Czułam, że zupełnie nie mam przestrzeni. Z Igą jest inaczej. Ona się zatrzyma, zrobi miejsce – przyznała Karolina Pliskova.

W kontekście zachowania Igi Świątek wobec przeciwniczek ostatnio toczyło się sporo dyskusji po słowach Danielle Collins, która nazwała Polkę „fałszywą i nieszczerą”.