Przerwa w transporcie gazu przez Ukrainę. Reakcja premiera Słowacji.

„`html
Skutki decyzji Ukrainy dla Słowacji
Słowacki premier wyraził wątpliwości co do decyzji Kijowa o zawieszeniu tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę. Jego zdaniem, może to spowodować, że Słowacja poniesie straty na poziomie setek milionów euro. Fico zauważył, że taki ruch wpłynie także na wzrost ceny importu gazu z Rosji.
Podkreślił również, że zamierza prowadzić zrównoważoną politykę zagraniczną zorientowaną na „wszystkie cztery strony świata”. Bazuje ona na poszanowaniu prawa międzynarodowego oraz zasadzie nieingerencji w wewnętrzne sprawy innych państw. Dodał, że na szczycie priorytetów jest dla Słowacji pokój.
Reakcje Eustream i SPP
W odpowiedzi na wstrzymanie tranzytu gazu przez Ukrainę, firma Eustream, która nadzoruje przesył gazu przez teren Słowacji, zapewniła o gotowości do zabezpieczenia dostaw dla wszystkich odbiorców. Państwowe Przedsiębiorstwo Gazownicze (SPP) także wydało podobne oświadczenie, podkreślając, że od dłuższego czasu przygotowywało się na możliwe przerwy w dostawach rosyjskiego surowca.
Dostosowanie Słowacji do nowych warunków
Szef SPP, Vojtech Ferencz, poinformował media, że firma posiada kontrakty na dostawy gazu z alternatywnych źródeł, takich jak BP, Exxon Mobil, Shell, ENI i RWE. Słowacja ma połączenia gazociągowe z wszystkimi sąsiadami, co zapewnia elastyczność w sprowadzaniu surowca.
Preferowane kierunki dostaw
Najbardziej preferowanym kierunkiem importu jest gazociąg z Niemiec przez Austrię lub Czechy, a także południowy szlak TurkStream, biegnący przez Turcję, Bułgarię, Serbię i Węgry.
Alternative opcje transportu
Transport gazu przez Polskę, mimo że jest kosztowną opcją, pozostaje alternatywą rezerwową dla Słowacji – przyznał Ferencz.
„`