Republikański kandydat na prezydenta wypowiedział się na temat Gazy w trakcie wywiadu z konserwatywnym gospodarzem radiowym Hugh Hewittem, który zapytał go, czy nadmorska enklawa, zdewastowana przez trwającą rok ofensywę wojskową Izraela, mogłaby być drugim Monako, „gdyby została odbudowana we właściwy sposób”.
Teorie spiskowe w polityce działają. Oto najnowsza taka teoria o Donaldzie Trumpie – „Może być lepsza niż Monako” — odpowiedział Trump. „Ma najlepszą lokalizację na Bliskim Wschodzie, najlepszą wodę, najlepsze wszystko”. Odbudowa pochłonie miliardy. Trump, były deweloper nieruchomości, dodał, że „był tam” i było to „trudne miejsce”, choć „The New York Times” twierdzi, że nie ma wzmianki o tym, by kiedykolwiek odwiedził on Gazę jako prezydent lub biznesmen.
Przedstawiciel sztabu wyborczego powiedział dziennikarzom, że Trumpowi chodziło wizytę w Izraelu, który odwiedził (wraz z Zachodnim Brzegiem), gdy był prezydentem w 2017 r. Gaza, okupowana przez Izrael przez dziesięciolecia, nie jednak częścią tego kraju. Izraelczycy upamiętniają rok od ataku Hamasu. „Nie tylko naród izraelski, ale także niewinni Palestyńczycy.”
Uwagi Trumpa pokrywają się z wypowiedziami jego zięcia Jareda Kushnera, który w lutym zasugerował, że nadbrzeżne nieruchomości w Gazie mogą być bardzo cenne. Rok po izraelskiej ofensywie wojskowej, która obejmowała naloty i inwazję lądową, znaczna część Strefy Gazy legła w gruzach, a jedna czwarta budynków została zniszczona lub poważnie uszkodzona, jak wynika z danych Organizacji Narodów Zjednoczonych.
„Najpierw uderz. O resztę martw się później”. Trump wzywa Izrael do zaatakowania irańskich obiektów nuklearnych. Ponad 40 tys. Palestyńczyków zostało zabitych, a co najmniej 75 proc. z 2,3 mln mieszkańców enklawy zostało wysiedlonych. ONZ i Bank Światowy oszacowały w kwietniu koszt odbudowy krytycznej infrastruktury Strefy Gazy na 18,5 mld dol. (ok. 72,5 mld zł).