Telegramowa grupa i graffiti na przystanku. W Rosji wystarczy tak niewiele, by dostać 13 lat więzienia

„`html

Sąd Wojskowy Drugiego Zachodniego Okręgu: Wyrok na Siergieja Wesełowa

Sąd Wojskowy Drugiego Zachodniego Okręgu Wojskowego w Rosji skazał Siergieja Wesełowa, mieszkańca Elektrostalu pod Moskwą, na 13 lat więzienia. Zarzuty obejmują udział w „Legionie Wolności Rosji” — ochotniczej jednostce zbrojnej składającej się z obywateli Rosji walczących po stronie Ukrainy.

Oskarżenia i wyrok

Wesełow został dodatkowo oskarżony o rozpowszechnianie „fałszywych” informacji o rosyjskiej armii oraz „wandalizm”. Wyrok zakłada, że pierwsze trzy lata spędzi w więzieniu, a resztę kary w kolonii o zaostrzonym rygorze. Ponadto sąd zakazał mu administrowania stronami internetowymi przez trzy lata. Taka kara była wcześniej wnioskowana przez prokuraturę.

Szczegóły śledztwa i oskarżenia

Zgodnie z danymi śledczych w grudniu 2023 roku Wesełow dołączył do kanału na Telegramie związanego z „Legionem 'Wolność Rosji'”, wypełnił formularz zgłoszeniowy i jako „aktywny uczestnik” wspierał organizację. Został także oskarżony o namalowanie markerem napisu dyskredytującego rosyjską armię w Elektrostalu. Napis ten miał brzmieć: „Straty armii rosyjskiej w zabitych — ok. 500 tys.”.

Stanowisko Wesełowa

Podczas procesu Wesełow częściowo przyznał się do winy. Potwierdził związek z organizacją, ale zaprzeczył, że był jej aktywnym członkiem oraz że kogokolwiek do niej wciągał. Odrzucił również zarzut rozpowszechniania nieprawdziwych informacji, twierdząc, że napis został namalowany nie na przystanku autobusowym, lecz na tablicy informacyjnej w pobliżu.

„`