Od 1 lipca minimalne wynagrodzenie za pracę wzrośnie do 4300 zł brutto, a stawka godzinowa do 28,10 zł. To druga w tym roku podwyżka płacy minimalnej, która obejmie ponad 3 mln osób. W porównaniu do 2014 r. wynagrodzenie minimalne będzie wyższe o 2620 zł, czyli o 156 proc.
Zgodnie z ustawą, jeżeli prognozowany na następny rok wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem wynosi co najmniej 105 proc. – ustala się dwa terminy zmiany wysokości minimalnego wynagrodzenia oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej: od 1 stycznia i od 1 lipca. Taki mechanizm rząd zastosował w tym roku. Od 1 stycznia 2024 r. płaca minimalna wzrosła do 4242 zł, a stawka godzinowa do 27,70 zł.
Natomiast od 1 lipca minimalne wynagrodzenie wynosić będzie 4300 zł, a stawka godzinowa wzrośnie do 28,10 zł. Podwyższenie płacy minimalnej od 1 lipca br. oznacza wzrost o 700 zł w stosunku do kwoty z 1 lipca 2023 r. (3600 zł), czyli o 19,4 proc. Z kolei wzrost minimalnej stawki godzinowej od 1 lipca 2024 r. do 28,10 zł oznacza wzrost o 4,6 zł w stosunku do kwoty z 1 lipca 2023 r., czyli o 19,5 proc.
Po lipcowej podwyżce minimalne wynagrodzenie za pracę będzie wyższe w porównaniu do 2014 r. o 2620 zł, czyli o 156 proc. Wzrosną też inne świadczenia. Wraz z płacą minimalną, wzrosną też inne świadczenia obliczane na jej podstawie, między innymi dodatek za pracę w nocy, wynagrodzenie za przestoje, odprawa z tytułu zwolnień grupowych.
W połowie czerwca Rada Ministrów przyjęła propozycje wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę i minimalnej stawki godzinowej, które mają obowiązywać w 2025 r. Zaproponowano, aby od 1 stycznia 2025 r. płaca minimalna wynosiła 4626 zł brutto. Oznacza to wzrost o 326 zł w stosunku do kwoty, która zacznie obowiązywać od 1 lipca 2024 r., czyli o 7,6 proc. Z kolei proponowana minimalna stawka godzinowa dla określonych umów cywilnoprawnych od 1 stycznia 2025 r. wynosić ma 30,20 zł, czyli więcej o 2,10 zł (7 proc.) w stosunku do kwoty obowiązującej od 1 lipca.
Według szacunków MRPiPS w 2025 r. w Polsce płacę minimalną będzie otrzymywać ponad 3,1 mln pracownic i pracowników. Teraz propozycją minimalnego wynagrodzenia w 2025 r. zajmie się Rada Dialogu Społecznego. Jeśli przedstawiciele pracowników, pracodawców i rządu nie uzgodnią wspólnego stanowiska rząd ustali minimalne wynagrodzenie w drodze rozporządzenia Rady Ministrów, które jest ogłaszane do 15 września w Dzienniku Ustaw.
W ostatnim roku wzrosło także przeciętne wynagrodzenie w gospodarce narodowej. Jak wynika z danych GUS, w I kw. 2024 roku wyniosło ono 8147 zł i było wyższe o 14,4 proc. w stosunku do I kw. 2023 roku. Jednocześnie inflacja ukształtowała się w tym czasie na poziomie 2,8 proc. Resort rodziny, pracy i polityki społecznej pracuje równolegle nad wdrożeniem unijnej dyrektywy o minimalnych, adekwatnych wynagrodzeniach w Unii Europejskiej.
Zgodnie z jej zapisami państwa członkowskie są zobowiązane do dokonywania oceny adekwatności minimalnego wynagrodzenia. W tym celu muszą wybrać jedną lub kilka „orientacyjnych wartości referencyjnych”. Przykładowo może to być np. 60 proc. mediany wynagrodzeń, 50 proc. przeciętnego wynagrodzenia (na poziomie międzynarodowym lub na poziomie krajowym).
Szefowa MRPiPS Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podkreślała w ostatnich tygodniach, że dyrektywa musi być wprowadzona do jesieni tego roku.
W Polsce na niskim poziomie pozostaje stopa bezrobocia. W końcu maja – według szacunków MRPiPS – wyniosła 5,0 proc., czyli o 0,1 punktu procentowego mniej w odniesieniu do kwietnia br. Bez pracy było 778,3 tys. osób, o 18,8 tys. mniej niż na koniec kwietnia br.
Ministerstwo pracy zauważyło, że od 1990 r. nigdy w maju nie zanotowano mniejszej liczby bezrobotnych ani niższej stopy bezrobocia rejestrowanego. Korzystną sytuację pod względem bezrobocia potwierdzają także dane Eurostatu. Według statystyk opublikowanych 30 maja 2024 r. stopa bezrobocia, liczona zgodnie z definicją przyjętą przez Eurostat, wyniosła w kwietniu 2024 r. 3,0 proc. w Polsce wobec 6,0 proc. w Unii Europejskiej i 6,4 proc. w strefie euro. Tym samym Polska zajęła drugie miejsce pod względem najniższej stopy bezrobocia w UE – za Czechami (2,7 proc.).