czw.. lis 21st, 2024
Dmitrij Miedwiediew ostrzega przed nadchodzącym szczytem BRICS: "Wojna totalna i koniec wszystkiego"

Dmitrij Miedwiediew to jeden z czołowych propagandystów Kremla, który nieustannie sieje dezinformację. Teraz zabrał głos przed szczytem BRICS, który odbędzie się 22-24 października w Kazaniu.

Kreml usiłuje w ten sposób pokazać, że Rosja nie jest osamotniona. Pojawiają się obawy, że Władimir Putin za pomocą sojuszników z BRICS chce rozszerzyć wpływy w różnych miejscach globu. Korea Południowa wezwała rosyjskiego ambasadora. Padły ostre słowa.

Dmitrij Miedwiediew pisze o „wojnie totalnej”. „Koniec wszystkiego” Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej w najnowszym wpisie nawiązującym właśnie do zbliżającego się szczytu zacytował rosyjskiego nacjonalistę Fiodora Tiutczewa.

„…nie może być żadnego sojuszu między Rosją a Zachodem ani ze względu na interesy, ani ze względu na zasady, ponieważ na Zachodzie nie ma ani jednego interesu, ani jednego dążenia, które nie szkodziłoby Rosji, zwłaszcza przeciwko jej przyszłości, i które nie starałoby się jej zaszkodzić” — czytamy.

Zdaniem Miedwiediewa „przez ostatnie 160 lat nic się nie zmieniło”. „Zadania pozostają te same — maksymalne osłabienie i upokorzenie Zachodu, w tym Europy”. Oprócz tego wskazał, że celem wciąż jest „stworzenie pełnoprawnej przeciwwagi dla Ameryki, tak jak to było w czasach istnienia Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich i Układu Warszawskiego”.

Jego zdaniem taką perspektywę daje BRICS. „Efekt kulminacyjny sankcji”. Rosjan czeka spora drożyzna. „Ceny wzrosną absolutnie na wszystko”.

Miedwiediew stwierdził, że alternatywą jest „jest wojna totalna aż do całkowitej eksterminacji ludzkości”. „Świat bez równowagi w dzisiejszych warunkach nie przetrwa nawet kilkunastu lat. Jeśli Zachód nie zda sobie sprawy z tej prostej prawdy, będzie to koniec wszystkiego. I nie jest to sytuacja, w której śmierć jednych będzie oznaczać zwycięstwo innych…” — skwitował.

Sojusz gospodarczy państw rozwijających się BRICS jest nazywany „blokiem przyjaciół Putina”. Koalicja powstała w 2006 r., a za jej główny cel uważa się wzrost znaczenia zrzeszonych państw na arenie międzynarodowej. Członkami BRICS są obecnie: Brazylia, Rosja, Indie, Chiny, RPA, Egipt, Etiopia, Iran i Zjednoczone Emiraty Arabskie.