Do doszło kilka dni temu, o czym firma poinformowała w specjalnym komunikacie. „W ostatnich dniach system informatyczny Agata S.A. nie działał poprawnie. Obecnie system działa prawidłowo i możliwe jest ponowne robienie zakupów zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i w sklepie online na agatameble.pl” – czytamy w oświadczeniu zamieszczonym na stronie.
Do miało dojść w sobotę, 22 czerwca. W wydanym dwa dni później komunikacie spółka zapewniała, że sprawdzane jest, czy nie uzyskał, takich jak: imię, nazwisko, adres, czy e-mail. „Niezałeznie od rezultatu tej weryfikacji o zwracanie uwagi na potencjalne, mogące mieć na celu na przykład pozyskanie danych lub” – czytamy w komunikacie wydanym przez polską sieć sklepów meblowych.
Jak donosi Niebezpiecznik, , w których informuje ich o oraz „Naruszenie ochrony danych polegało na, naruszeniu ich poufności, a być może (co jest przez nas weryfikowane)” – czytamy w piśmie, którego zdjęcie załączył Niebezpiecznik. Dodano, że może dotyczyć danych kontaktowych, służbowych oraz finansowych.
Spółka zapewniła, że niezwłocznie po stwierdzeniu naruszenia ochrony danych osobowych, , w tym między innymi zmieniła dane dostępowe do systemów i powiadomiła Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.