Kukiz pojawił się w programie „Gość Wydarzeń” emitowanym na antenie Polsat News. Jeden z tematów rozmowy dotyczył 81. rocznicy ludobójstwa na Wołyniu i sprawy ekshumacji zwłok ofiar.
Polityk bardzo dosadnie wypowiedział się na temat konieczności ekshumacji kości naszych przodków jako warunku wspierania aspiracji Ukrainy do NATO czy UE. Zaznaczył, że jest to jedna z podstawowych zasad kultury zachodnio-chrześcijańskiej.
Kukiz postulował, aby Polska nalegała na doprowadzenie sprawy do końca, zwłaszcza podczas trwającej wojny na Ukrainie. Podkreślił, że prezydent musi „postawić sprawę na ostrzu noża”.
Podczas rozmowy Kukiz został zapytany o właściwość takich roszczeń w kontekście bombardowania szpitali w Kijowie. W odpowiedzi polityk porównał ludobójstwo na Wołyniu do grzechu śmiertelnego i podkreślił, że karma może wrócić.
Polityk odniósł się także do doniesień na temat nowego koła w Sejmie, które miałoby powstać wraz z posłami Kukiz’15. Wypowiedział się na temat swojej deklaracji dotyczącej rezygnacji z członkostwa w klubie PiS.
Kukiz wyraził chęć ocalenia polskiej prawicy i zapowiedział utworzenie nowego koła w Sejmie, a nawet możliwej partii, która nie byłaby wyłącznie propozycją koalicyjną dla PiS. Nie wykluczył również współpracy z Konfederacją w przyszłości, podkreślając, że wiele zależy od Ardanowskiego.