Zmarł wybitny polski operator filmowy. Arkadiusz Tomiak stracił życie w tragicznym wypadku.

W poniedziałek 10 Arkadiusz Tomiak zginął w samochodowym wypadku. Tomiak był operatorem filmowym, który współpracował między innymi z Janem Jakubem Kolskim czy Konradem Niewolskim. Mężczyzna miał 55 lat.

Tragiczny wypadek

Arkadiusz Tomiak zginął w wypadku samochodowym. Media donoszą, że jego auto stanęło w płomieniach opisując szczegóły tragicznego zdarzenia. Informacje mówią, że doszło do niego, gdy 55-latek jechał na festiwal „Młodzi i film” do Koszalina. Według doniesień, w Tomiaka uderzyło BMW, pojazd 55-latka został wepchnięty pod ciężarówkę i stanął w płomieniach. Wypadek miał miejsce w miejscowości Lubiewice w województwie kujawsko-pomorskim.

Nagrody filmowe

Nie żyje Arkadiusz Tomiak. Operator filmowy został laureatem Polskiej Nagrody Filmowej za „Obławę” i „Karbalę”. Na oficjalnym profilu Nagrody Filmowe ORŁY przypomniano, przy jakich produkcjach brał udział Arkadiusz Tomiak. ” Do Polskich Nagród Filmowych Orły po pierwszy nominowany był w 2001 roku za zdjęcia do filmu 'Daleko od okna’ Jana Jakuba Kolskiego. Rok później otrzymał drugą nominację – za 'Ciszę’ Michała Rosy. Kolejne związane są z filmami Konrada Niewolskiego – 'Symetrią’ w 2005 roku i dwa lata później 'Palimpsestem’. Wreszcie przyszedł rok 2013 i nominacja za 'Obławę’ Marcina Krzyształowicza, która przyniosła mu w końcu statuetkę Orła” – czytamy.

W roku 2016 roku Arkadiusz Tomiak otrzymał nominacje do Polskich Nagród Filmowych za 'Fotografa’ Waldemara Krzystka oraz 'Karbalę’ Krzysztofa Łukaszewicza. Tomiak został nagrodzony za zdjęcia do „Karbały”.