Andrzej Duda odniósł się do zamieszania podczas spotkania klubów „Gazety Polskiej”

„`html
Awantura podczas spotkania klubu „Gazety Polskiej”
W piątek, 12 września, Andrzej Duda pojawił się na pierwszym dniu XI Nadzwyczajnego Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” w Sulejowie w województwie łódzkim. Podczas wydarzenia doszło do burzliwej wymiany zdań pomiędzy byłym prezydentem a Adamem Borowskim, przewodniczącym warszawskiego klubu gazety, który zadał Dudzie trzy trudne pytania. Te pytania nie przypadły Dudzie do gustu i wywołały widoczne poruszenie na sali.
Komentarz Andrzeja Dudy w mediach społecznościowych
W niedzielę Andrzej Duda odniósł się do sytuacji, publikując wpis w swoich mediach społecznościowych. W swoim komentarzu podziękował organizatorom wydarzenia: „Dzisiaj kończy się XX Zjazd klubów 'Gazety Polskiej’ w Sulejowie. Dziękuję Tomaszowi Sakiewiczowi oraz Klubowi 'Gazety Polskiej’ za zaproszenie”.
Duda przypomniał, że gościł na zjeździe już w 2011 roku i doskonale pamięta tamten klimat. Podkreślił, że także tym razem debata miała bardzo ożywioną atmosferę. Zaznaczył, że ceni sobie szczerość i otwartość dyskusji, które cechowały spotkanie, oraz zaangażowanie uczestników w sprawy kraju. Jego zdaniem, nawet najostrzejsze spory w tym gronie są formą konstruktywnej wymiany poglądów: „Wciąż pozostało nam wiele do zrobienia”.
Odpowiedź ze strony organizatorów
W odpowiedzi na wpis Dudy, profil klubów „Gazety Polskiej” podkreślił, że ich spotkania zawsze cechują szczere pytania i rozmowy prowadzone w duchu troski o kraj. Z kolei Tomasz Sakiewicz zaznaczył, że obecność Andrzeja Dudy była dla nich zaszczytem. Podkreślił, że wartości wyznawane przez Kluby „Gazety Polskiej” i Strefę Wolnego Słowa opierają się na mówieniu prawdy i otwartym wyrażaniu poglądów.
Szczegóły napiętej wymiany pytań
Adam Borowski zapytał Dudę między innymi, dlaczego nie pojawił się wśród protestujących, gdy – zdaniem Borowskiego – rząd łamał prawo:
- Dlaczego, kiedy ten rząd zaczął łamać prawo, nie stanął pan razem z nami i nie zaprotestował przeciw działaniom, które uważał pan za niezgodne z konstytucją?
- Pytanie dotyczyło również powołania Jacka Siewiery na stanowisko szefa BBN, co Borowski ocenił jako błąd, nazywając Siewierę „ostatnim łobuzem z bandy Tuska”.
- Kolejne pytanie odnosiło się do powołania Waldemara Żurka na ministra sprawiedliwości oraz do zatrzymania Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w Pałacu Prezydenckim.
Reakcja Andrzeja Dudy
Były prezydent nie ukrywał swojego zdenerwowania zadawanymi pytaniami i w emocjonalnym tonie zwrócił się do zebranych: „A wy gdzie byliście? Gdzie byliście wtedy, kiedy oni otoczyli Pałac Prezydencki?”. Gdy z sali padły głosy, że byli obecni, Duda oskarżył Borowskiego o kłamstwo, wskazując, że w tamtym czasie nie było tam ani przedstawicieli klubu, ani posłów PiS.
- Temat budzi wiele emocji wśród uczestników klubu „Gazety Polskiej”.
- Debaty tego typu pokazują, że środowisko jest otwarte na ostrą i bezpośrednią wymianę argumentów.
- Atmosfera spotkania udowodniła, że spory i różnice zdań są naturalnym elementem zaangażowania obywatelskiego.
„`