Izraelski atak na Iran. Donald Trump organizuje nadzwyczajne posiedzenie gabinetu

„`html
Izraelski atak na Iran
W nocy, krótko po godzinie 1 czasu polskiego, doszło do ataków w Iranie. Według informacji uzyskanych przez agencję Reutera, Stany Zjednoczone nie były zaangażowane w te działania. CNN informuje, że Donald Trump zwołał pilne posiedzenie gabinetu w odpowiedzi na izraelski atak.
Cel ataków
Zgodnie z doniesieniami serwisu N12News, głównym celem ataków było zamordowanie irańskiego szefa sztabu, Mohammada Baqariego. Amirhossein Miresmaeili, dziennikarz Independentpersian, w swoich wpisach donosił o odgłosach eksplozji, rakiet oraz ostrzale obrony przeciwlotniczej, które były słyszalne w różnych częściach Teheranu przez ponad pięć minut.
Efekty i odpowiedzi
Opublikowane w mediach filmy i zdjęcia z Teheranu, szczególnie z obszarów Lavizan i Niavaran, pokazywały miejsca eksplozji oraz dym, który powstawał po uderzeniach rakiet. Wśród wyznaczonych celów pierwszej fali ataków znalazły się obiekty wojskowe, kwatery główne oraz strategiczne punkty nuklearne, jak poinformował Amichai Stein, współpracownik „Jerusalem Post”.
Ostrzeżenia oraz dalsze działania
W odpowiedzi na atak, minister obrony Izraela, Israel Katz, poinformował, że działanie było wyprzedzające i ostrzegł swoich obywateli przed potencjalnym odwetem ze strony Iranu. Ogłoszono stan wyjątkowy w Izraelu. Katz oświadczył, że po tym prewencyjnym ataku, najbliższe dni mogą przynieść atak rakietowy i dronowy na Izrael.
Wcześniej tego dnia Izrael przedstawił Iranowi ultimatum: jeśli Teheran nie zgodzi się na ograniczenia w ramach swojego programu nuklearnego, zostanie zaatakowany militarnie. Termin zapowiadanego ataku wyznaczono na 15 czerwca, jednak działania wojskowe mogły zostać podjęte już wcześniej, z nocą z 12 na 13 czerwca. Informacje na ten temat opublikował „The Wall Street Journal”.
„`