Przez ostatnie trzy dekady Polska nie miała strategii migracyjnej. Eksperci zgodnie przyznają, że słabe strony rozwiązań przyjętych przez rząd Donalda Tuska to głównie brak skuteczności odsyłania nielegalnych migrantów.
Podczas dyskusji w połowie października rząd zajął się problemem migracji, zarówno legalnej, jak i nielegalnej. Mimo braku instrumentów legislacyjnych, opinia publiczna poznała kierunek działań polskich władz określony w dokumencie obejmującym strategię na lata 2025-2030 liczący 36 stron.
W strategii rząd stawia przede wszystkim na integrację migrantów. Plan zakłada również krajowy program powrotowy, nową rolę Straży Granicznej, nowe instytucje dla migrantów, ośrodki detencyjne oraz uszczelnienie wschodniej granicy RP.
Odsyłanie nie działa
Model eksterytorialności przy azylu, czyli odsyłanie niechcianych migrantów poza granice kraju, jest rozwiązaniem dyskutowanym w wielu państwach Europy. Jednakże, zdaniem ekspertów, metoda ta ma ograniczoną skuteczność.
Naukowcy podkreślają, że na Zachodzie odsyłanie migrantów nie przynosi oczekiwanych efektów. Mimo wpisania takich zapisów do strategii migracyjnej, trudno jest oczekiwać, że Polska będzie skuteczniejsza od innych państw Europy Zachodniej w tym zakresie.
Polacy słusznie się obawiają
Strategia migracyjna rządu nakłada na przybyszów z obowiązki integracyjne, takie jak nauka języka polskiego, przestrzeganie norm i wartości obowiązujących w Polsce, aktywne uczestnictwo w życiu społecznym oraz utrzymywanie bliskich relacji z członkami społeczeństwa.
Jednakże, eksperci zwracają uwagę, że takie założenia są często nieaktualne i trudne do realizacji w praktyce, zwłaszcza w kontekście migrantów z krajów trzecich.
Powrót do tradycji XX w. – militaryzacja Straży Granicznej
W ramach strategii migracyjnej rząd planuje dalsze wzmacnianie wschodniej granicy Polski w celu zapobieżenia niekontrolowanemu napływowi migrantów. Jednym z głównych kroków jest wzmocnienie Straży Granicznej i utworzenie krajowego programu powrotowego oraz ośrodków detencyjnych.
Rozważana jest także militaryzacja Straży Granicznej, co ma na celu odstraszenie przemytników oraz osób naruszających granice państwa.
Prace nad wdrożeniem strategii migracyjnej rządu są już w trakcie. Skupiają się na ocenie skutków regulacji w cześci finansowej, pod kątem przychodów i wydatków budżetu państwa.