Porażka Igi Świątek z Coco Gauff na WTA Finals spotkała się z negatywnymi ocenami. Były tenisista, obecnie trener – Michał Dembek – wyraził swoje zdanie na temat tego spotkania. Przypomniał, że polska tenisistka niedawno zakończyła współpracę z dotychczasowym trenerem i rozpoczęła występy pod okiem nowego szkoleniowca Belgia – Wima Fissette. Mimo obiecującego debiutu, mecz ze słynną rywalką okazał się trudny dla Polki.
Po wielkoszlemowym US Open Iga Świątek przygotowywała się do startu w turnieju WTA Finals. Po zmianie trenera na Wima Fissette Polka wygrała swoje pierwsze spotkanie z Barbora Krejcikovą, jednak w kolejnym musiała uznać wyższość Coco Gauff. Amerykanka zdominowała mecz, co było zaskoczeniem dla wielu obserwatorów, w tym Michała Dembka.
Analizując przebieg meczu, Dembek zauważył problemy, z jakimi zmagała się Iga Świątek. Brak skuteczności w kluczowych momentach oraz brak adaptacji na zmiany w grze rywalki przysporzyły polskiej zawodniczce trudności. Pomimo szans na zwycięstwo, Świątek zakończyła mecz porażką, co niepokoiło obecnego trenera.
Oprócz braku wykorzystania okazji i trudności w adaptacji na zmiany w grze przeciwniczki, Dembek zauważył również problemy techniczne Igi. Konieczność dostosowania stylu gry Polek do warunków na korcie oraz większa aktywność w grze przy siatce były kluczowe kwestie poruszone przez byłego tenisistę.
Podsumowując, Dembek zaznaczył, że warto dać czas nowemu trenerowi, aby wprowadził swoje zmiany i że można spodziewać się efektów dopiero za kilka kolejnych miesięcy. Wspomniał także, że warunki turnieju WTA Finals nie sprzyjają idealnie stylowi gry Igi, co może zostać poprawione pod wodzą Fissette’a.