Według sondażu tylko 24 proc. Rosjan uważa, że innym ludziom można ufać. Prawie trzy razy więcej — aż 73 proc. — uważa, że ludzi wokół należy traktować z „ostrożnością”. Jednocześnie co trzeci Rosjanin jest pewny, że inni oszukają go, jeśli nadarzy się taka okazja.
Wśród młodych ludzi w wieku 18-24 lat odsetek ten sięga 45 proc. Niski poziom zaufania do innych ludzi wśród Rosjan ukształtował się podczas kryzysu lat 90., wyjaśnia Walerij Fiodorow, dyrektor generalny VCIOM. W 2000 r. zaufanie Rosjan do siebie nawzajem zaczęło się odbudowywać, ale proces ten został zatrzymany przez nowe traumy w społeczeństwie, takie jak wzrost wieku emerytalnego w 2018 r., pandemię i wreszcie wojnę, podkreśla ekspert.
Poziom zaufania międzyludzkiego w Rosji jest znacznie niższy niż w krajach zachodnich. Przykładowo w Kanadzie 71 proc. osób ufa większości ludzi wokół siebie, w USA — 58 proc., w Holandii — 74 proc., w Szwecji — 71 proc., a w Wielkiej Brytanii i Niemczech — odpowiednio 67 proc. i 59 proc. Wśród krajów europejskich najniższy poziom zaufania ludzi do siebie socjologowie odnotowali we Włoszech — 43 proc.
Młodzi Rosjanie, w których socjologowie pokładają nadzieję na przełamanie postaw nieufności, sami okazali się ofiarami trudnych czasów, stwierdza Fiodorow. Jednocześnie kultura nieufności znacznie ogranicza możliwości rozwoju społecznego i gospodarczego kraju. Zdaniem szefa VCIOM, aby zmienić tę sytuację, potrzebne jest przywrócenie pokoju i wprowadzenie środków terapii społecznej.