Były prezydent Donald Trump i Elon Musk, dyrektor generalny platformy społecznościowej X, przeprowadzili 12 sierpnia rozmowę na szeroko zakrojone tematy, obejmujące gospodarkę i ceny energii, a Trump zasugerował w pewnym momencie zatrudnienie Muska jako szefa rządowej komisji ds. efektywności.
Po ponad 30 minutach opóźnień spowodowanych tym, co Musk nazwał rozproszonym atakiem typu denial-of-service (DDoS) na platformę, obaj przeszli do tematu inflacji i wydatków rządowych. Dyrektor generalny platformy X zasugerował utworzenie komisji, która zapewniłaby, że „kraj żyje w granicach swoich możliwości”, i dodał, że jego zdaniem nadmierne wydatki federalne są główną przyczyną inflacji. „Czy zgodziłbyś się, że musimy przyjrzeć się wydatkom rządowym i być może utworzyć komisję ds. efektywności rządu?” – Musk zapytał Trumpa.
Trump powiedział, że Musk „byłby bardzo dobry” jako szef takiej komisji i polubiłby to stanowisko. Musk odpowiedział, że „chętnie pomoże”, jeśli propozycja będzie miała ciąg dalszy. Były prezydent podkreślił wpływ cen na zwykłych Amerykanów, gdy idą do sklepu spożywczego. „Musimy obniżyć ceny” – powiedział Trump.
Musk powiedział, że wierzy, iż inflacja jest formą opodatkowania i „jeśli uda nam się naprawić wydatki rządowe, możemy poprawić życie ludzi”. Trump zgodził się, że należy zająć się nadmiernymi wydatkami rządowymi i zasugerował, że „marnotrawstwo jest niesamowite”.
Rozmowa na szeroko zakrojone tematy była transmitowana w formacie audio w Spaces na platformie X, lecz została opóźniona o ponad 30 minut z powodu ataku DDoS – cyberataku, który zalewa system żądaniami danych, przytłacza witrynę i ogranicza do niej dostęp. W momencie rozpoczęcia wywiadu słuchało go ponad milion użytkowników.
Incydent był podobny do tego, który wydarzył się podczas inauguracji kampanii prezydenckiej gubernatora Florydy Rona DeSantisa w maju 2023 roku, co również odbyło się na Spaces. Strumień audio wielokrotnie się zawieszał, co utrudniało użytkownikom słuchanie kandydata w czasie rzeczywistym. Musk i Trump rozmawiali o kwestiach związanych z zamachem na Trumpa, gospodarką, cenami energii i pozycją Stanów Zjednoczonych na świecie.
Kwestie energetyczne
W kwestii polityki energetycznej Musk powiedział: „Moim zdaniem z czasem chcemy przejść na zrównoważoną gospodarkę energetyczną”. Trump i Musk wyrazili różne opinie na temat tego, jak szybko powinno nastąpić to przejście. „Podsumowując, prawdopodobnie lepiej jest przejść szybciej niż wolniej” – powiedział Musk.
„Bez oczerniania przemysłu naftowego i bez powodowania trudności w krótkim okresie, myślę, że to można zrobić”. Następnie Trump odniósł się do rosnących cen energii i ich skutków finansowych. „Musimy obniżyć ceny energii” – stwierdził Trump, mówiąc o tym, jak pobudzić gospodarkę.
„Musimy tworzyć dużo energii, jeśli chcemy być konkurencyjni wobec Chin” – dodał. Trump zauważył, że paliwa kopalne są wykorzystywane w elektrowniach, które wytwarzają energię elektryczną dla samochodów elektrycznych, jakie produkuje Tesla, druga firma Muska.
„W pewnym sensie nie można od tego uciec […] Pewnego dnia być może będzie to możliwe”. Trump powiedział również, że jego zdaniem pilnym problemem jest „ocieplenie nuklearne”, a nie „zmiana klimatu”. Dodał, że oprócz krajów, które mają potencjał nuklearny, inne są na granicy uzyskania broni. „I to jest bardzo niebezpieczne” – powiedział Trump.
Musk powiedział, że wierzy, iż przemysł naftowy i gazowy jest niezbędny dla amerykańskiej gospodarki. „Myślę, że nie powinniśmy oczerniać przemysłu naftowego i gazowego oraz ludzi, którzy bardzo ciężko pracowali w tych branżach, aby zapewnić energię niezbędną do wspierania gospodarki” – powiedział.
„Gdybyśmy teraz przestali używać ropy i gazu, wszyscy głodowalibyśmy, a gospodarka by się załamała” – dodał CEO platformy X. Trump powiedział, że koszt samolotu prezydenckiego Air Force One oceniał jako zbyt wysoki, więc wynegocjował niższy koszt. Zasugerował, że prezydenci powinni bardziej się starać negocjować ceny.
Trump omówił również wysiłki swojej administracji mające na celu nadanie priorytetu deregulacji przed nadejściem pandemii COVID-19 na początku 2020 roku. „Dokonaliśmy radykalnych cięć wśród rzeczy, które nie były konieczne” – powiedział Trump i dodał, że gdyby nie doszło do pandemii, „mieliśmy zacząć zmniejszać zadłużenie. Zamierzaliśmy jeszcze bardziej obniżyć podatki”.
Trump zasugerował, że wydatki pomocowe za kolejnej administracji dodały „biliony dolarów” długu do deficytu, co dodatkowo wpłynęło na inflację i gospodarkę USA.