Dziennikarz krytykujący rząd na platformie internetowej ukarany przez Komisję Etyki TVP. Zmuszony do wzięcia urlopu.

Po południu 10 sierpnia „Presserwis” opublikował nieoficjalne informacje dotyczące zawieszenia reporter „Panoramy” Bartłomieja Bublewicza. Decyzja ta jest wynikiem działań Bublewicza w sieci, które zostały uznane za naruszenie zasad etyki obowiązujących w Telewizji Polskiej.

Komisja Etyki TVP zajęła się sprawą i potwierdziła naruszenie zasad etyki przez Bublewicza. Choć Telewizja Polska nie komentuje tej kwestii publicznie, zawieszenie reportera miało miejsce na TVP2. W mediach cytuje się wpisy, za które został zawieszony, w tym krytykę posłów PSL po głosowaniu w sprawie dekryminalizacji aborcji w Sejmie.

W jednym z wpisów Bublewicz wyraził swoje zdanie na temat braku miejsca dla PSL w koalicji rządzącej, co wzbudziło kontrowersje. Ponadto, reporter negatywnie oceniał działania prokuratury w kontekście sprawy byłego wiceministra sprawiedliwości.

Sam Bartłomiej Bublewicz nie skomentował całej sytuacji, informując redakcję, że jest na urlopie. Wypowiedzi pressowej Telewizji Polskiej sugerują, że sprawa nie została skomentowana ze strony nadawcy. Redakcja portalu zwróciła się z zapytaniem do Telewizji Polskiej, jednak do chwili publikacji artykułu nie otrzymała odpowiedzi.

Komisja Etyki TVP podjęła wewnętrzne postępowanie wyjaśniające, które doprowadziło do ustalenia, że Bartłomiej Bublewicz naruszył zasady etyki dziennikarskiej obowiązujące w Telewizji Polskiej. Dziennikarz przyznał swoje błędy i przeprosił, co zaowocowało zakończeniem sprawy.

Bartłomiej Bublewicz dołączył do zespołu TVP na początku bieżącego roku, wcześniej pracując w redakcji Onetu.