Córki nazywa „tymi kobietami”, synów ukrywa w twierdzy. Tak wygląda życie potomstwa Władimira Putina
„`html
Próba prześwietlenia tajemnic rodziny Putina
Roman Badanin i Michaił Rubin, niezależni dziennikarze programu „Dossier”, opublikowali niedawno szczegółową biografię Władimira Putina zatytułowaną „Car własnej osoby”. Dotychczas nikt w Rosji nie odważył się pokazać wizerunku prezydenckich synów ani ujawnić nazwiska, jakim się posługują – jest to nazwisko Spiridonow, odziedziczone po dziadku Putina.
Władimir Putin rzadko mówi o swoim życiu prywatnym. Kilka lat temu ukazała się oficjalna biografia rosyjskiego prezydenta – wywiad rzeka, w którym prezentowany jest jako nieskazitelny bohater i troskliwy ojciec. Jednak nawet tam historia rodziny opiera się głównie na wspomnieniach z pierwszego małżeństwa. Znajduje się tam zaledwie kilka informacji o jego żonie Ludmile i córkach Marii oraz Katerinie, poparte nielicznymi zdjęciami z przeszłości.
Ludmiła, była żona Putina, wspominała, że to on chciał szybko zostać ojcem i zadbał o to, by między córkami nie było dużej różnicy wieku. Maria przyszła na świat w 1985 roku w Leningradzie, a Katerina 16 miesięcy później w Dreźnie. Na dostępnych fotografiach córki zawsze odwracają się od obiektywu. Według biografii to Ludmiła zajmowała się wychowaniem dzieci, podczas gdy Putin tylko je rozpieszczał.
Ścisła ochrona życia rodzinnego
W kolejnych biograficznych publikacjach na temat Marii i Kateriny nie pojawia się już niemal żadnych informacji. Putin zdecydowanie chroni prywatność rodziny. Z drugiej strony z dostępnych relacji wynika, że rodzina prezydenta żyje w luksusie, czego przykładem może być przyjęcie, które nastoletnia Maria wyprawiła na jachcie za kilka tysięcy euro. W czasach niemieckiej delegacji Putin zadbał o edukację córek, które miały uczęszczać do żłobka, potem przedszkola, a ostatecznie szkoły przeznaczonej dla dzieci niemieckich dyplomatów. Dziewczynki od najmłodszych lat uczyły się języków obcych – niemieckiego, angielskiego i francuskiego. Edukacja odbywała się zarówno w renomowanych placówkach, jak i w trybie nauczania domowego.
Po ukończeniu szkoły Maria studiowała medycynę, zaś Katerina wybrała japonistykę. Obecnie, za sprawą wsparcia finansowego bliskiego oligarchy Putina, Maria zajmuje się programami dotyczącymi leczenia chorób serca i nowotworów. Z kolei Katerina osiągnęła sukces w tańcu sportowym oraz stanęła na czele prestiżowego projektu badawczego Innopraktika.
Nowy rozdział: synowie ukrywani przed światem
Po rozwodzie z Ludmiłą, którego powodem było całkowite zaangażowanie Putina w politykę, pojawiły się doniesienia o jego związku z Aliną Kabajewą, byłą gimnastyczką artystyczną. Ich relacja przez długi czas była przedmiotem licznych domysłów i plotek, a kolejne publikacje na temat ślubu czy narodzin dzieci doprowadziły do zamknięcia niektórych rosyjskich redakcji. Jednak międzynarodowa prasa w 2014 roku doniosła o narodzinach syna Putina i Kabajewej w Szwajcarii. Chłopiec otrzymał imię Iwan, a drugi syn, urodzony już w Moskwie, nosi imię Władimir.
- Dane osobowe dzieci są pilnie strzeżone i nie znajdują się w żadnych państwowych bazach.
- Poruszają się pancernym pociągiem i prywatnymi samolotami, a nawet po rodzinnej rezydencji są przewożeni samochodem z przyciemnianymi szybami.
- Nad ich wychowaniem czuwają zagraniczne guwernantki, a ogłoszenia pracy pojawiają się wyłącznie na specjalistycznych portalach.
Rodzinna rezydencja nad jeziorem Wałdaj przypomina prawdziwą fortecę. Znajduje się pod ścisłą ochroną, wyposażona w zaawansowane systemy bezpieczeństwa, a wejście do niej wiąże się ze szczegółową kontrolą osobistą. Dostęp mają tylko najbliżsi współpracownicy i rodzina Putina.
Codzienne życie w cieniu luksusu i ochrony
Chłopcy spędzają dni z prywatnymi nauczycielami oraz trenerami, ucząc się języków, gry na instrumentach i różnych dyscyplin sportowych. Kontakt z rówieśnikami jest praktycznie zerowy – ich świat ogranicza się do dorosłych z otoczenia oraz opiekunów. Bezpieczeństwo dzieci to sprawa najwyższej wagi, a nawet naczynia czy kubki, z których korzystają, są pilnie strzeżone, podobnie jak ich codzienne rytuały.
- Dzień rozpoczynają od wspólnego śniadania z rodzicami.
- Cały dzień wypełniają im lekcje, gry, treningi i zabawy ze zwierzętami.
- Wieczorem wspólnie siadają do kolacji.
W przeciwieństwie do córek, które w NRD mogły doświadczać zwykłego życia oraz kontaktu z innymi dziećmi, synowie Putina są kompletnie odizolowani od świata zewnętrznego. O ich istnieniu wiedzą tylko najbliżsi, a sam prezydent unika nawet wymieniania ich imion publicznie. Według niego, bezpieczeństwo jego rodziny jest najważniejsze, a jawność mogłaby narazić bliskich na niebezpieczeństwo.
„`
