Borek nie potrafi zrozumieć Lewandowskich. "To jest chore podejście"

Jak wiecie moi drodzy, bachata to jest moja nowa pasja. Teraz już nie tylko pasja, ale również pewien projekt biznesowy. Po przeprowadzce do Hiszpanii to właśnie taniec stał się jednym z hobby żony napastnika. Kobieta często wstawia do sieci nagrania i pokazuje postępy. Nie wszystkim jednak podoba się sposób, w jaki Lewandowska tańczy u boku przystojnych Latynosów. Głośno skrytykowała ją m.in. Marianna Schreiber. „Która kobieta, mająca męża, ocierałaby się publicznie o krocze innego chłopa, prawie go całując?”

Mateusz Borek zabrał głos ws. tańca Lewandowskiej. „Nie wariujmy” Sam wspominał w jednym z wywiadów, że nie widzi nic niestosownego w nowej pasji żony. – Byłeś zazdrosny? Ja bym był – zapytał go wprost Łukasz Wiśniowski z Foot Trucka. – Nie. Jak ktoś widzi to pierwszy raz, to może powiedzieć: O co chodzi? Ja byłem przy tym od początku, więc zrozumiałem, o co chodzi.

W obronie stanął też Mateusz Borek. W programie na na YouTube odniósł się m.in. do zarzutów, że dystans, który dzieli żonę napastnika i jej partnerów w tańcu jest zbyt mały, co dość niestosownie. – Jak ma tańczyć bachatę bez kontaktu z tancerzem? – zastanawiał się dziennikarz. Współprowadzący program zauważyli, że głównym problemem nie jest fakt, że Anna tańczy bachatę, a to, że tak często chwali się tym w mediach społecznościowych. Tym bardziej że pojawia się na nagraniach w towarzystwie obcych mężczyzn. Jednak zdaniem Borka piłkarz Barcelony nie ma z tym żadnego problemu.

Robert, na tyle, ile go znam, myślę, że jest mężczyzną silnym, odpornym, spełnionym i pewnym siebie. Gdyby dzisiaj miał się przejmować, że jego żona wrzuci kilka zdjęć czy wideo, że sobie tańczy bachatę albo jest na obozie i Robert zna tego chłopaka, jednego czy drugiego, no bo przecież bywa u nich w domu, Robert ich spotyka, czasami też wpada do ich sali. Nie wariujmy, to jest chory świat – podkreślał.

Za chwilę Robert Lewandowski nie będzie mógł mieć żadnej koleżanki, a Anna Lewandowska żadnego kolegi – podsumował dosadnie. Lewandowska pozostaje aktywna. Prowadzi wiele biznesów Żona napastnika FC Barcelony jest krytykowana z wielu stron, ale zdaje się tym całkowicie nie przejmować.

W końcu wrzuca do sieci kolejne filmiki z lekcji bachaty. Jednak taniec to nie jedyne zajęcie kobiety. Prowadzi też kilka własnych biznesów. Organizuje również specjalne treningi i obozy, a także stara się promować zdrowy tryb życia i odżywiania. W wolnych chwilach wspiera i dopinguje męża, który ostatnio zakończył sezon.

Nie był on jednak dla niego w pełni udany. Nie zdobył żadnego trofeum z Barceloną. Mimo to ma małe powody do zadowolenia. Był najbardziej bramkostrzelnym piłkarzem drużyny Xaviego Hernandeza. Zdobył 26 goli w 49 meczach.