Atak szczerości Tomasza Szmydta w kierunku Białorusinów: "Ci szaleni z Białorusi"

Co napisał Tomasz Szmydt? Seria wpisów na kontach Tomasza Szmydta pojawiła się w piątek wieczorem i wzbudziła konsternację wśród innych użytkowników. Najpierw były sędzia zamieścił wpis „Kocham ich” i link do piosenki niemieckiego zespołu metalowego Erdling. Następnie dodał: „Ci idioci z Białorusi nigdy tego nie zrozumieją. Teraz żegnam się z Tawmi [Wami]”. Po chwili pojawił się trzeci wpis: „Za to mnie zabiją”. Wszystkie nadal znajdują się platformie X (Twitter). Nie zostały usunięte.

Jak Tomasz Szmydt odpowiadał internautom? Inni użytkownicy zaczęli reagować na wpisy Szmydta i sugerować, że znajduje się pod wpływem alkoholu. Jeden z nich wprost zapytał: „Co Ty za głupoty wypisujesz chłopie”. W odpowiedzi były sędzia napisał: „To tylko prawda. Mam wyj***ne na układy”. W innych komentował, że „jeszcze może roz***ać im to państwo”.

Jakie wyjaśnienia pojawiły się następnego dnia? Następnego dnia Szmydt zamieścił nagranie z parku w Mińsku, w którym oznajmił, że „po spotkaniu z Danielsem, jak widać, czuje się całkiem dobrze”. Tym samym potwierdził spekulacje, że w piątkowy wieczór był pijany.

Co robi Tomasz Szmydt na Białorusi? Tomasz Szmydt to były sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Uciekł na Białoruś na przełomie kwietnia i maja br. Jest poszukiwany przez polskie służby za szpiegostwo. W ostatnim czasie założył fundację , otrzymał też własny program w propagandowej agencji informacyjnej Biełta.

Dowiedz się więcej:

  1. Co Tomasz Szmydt mógł uzyskać z tajnych dokumentów?
  2. Sędzia wyjaśnia Nowy sygnalista Romana Giertycha: Znałem Tomasza Szmydta.
  3. Myslał o życiu w okolicach Moskwy.

Kim jest tajemnicza partnerka Tomasz Szmydta. „Oświadczyła, że nie posiada żadnego obywatelstwa”.