12 marca, 2025

Zawalenie się rządu Francji. Deputowani zdecydowali o wotum nieufności.

Zawalenie się rządu Francji. Deputowani zdecydowali o wotum nieufności.

„`html

Zgromadzenie Narodowe odrzuca rząd Michela Barniera

W środę, 4 grudnia, Zgromadzenie Narodowe, główna izba francuskiego parlamentu, przegłosowało wotum nieufności dla centroprawicowego premiera Michela Barniera. Dwa wnioski w tej sprawie zostały złożone przez Nowy Front Ludowy oraz Zjednoczenie Narodowe pod przewodnictwem Marine Le Pen. Wotum zostało poparte przez oba krańce politycznego spektrum, a za jego przegłosowaniem opowiedziało się aż 43 posłów więcej, niż potrzebowało do osiągnięcia progu 288 głosów.

Najkrótszy rząd w historii Piątej Republiki

Upadek rządu Barniera nastąpił po zaledwie kilku miesiącach urzędowania, co czyni go najkrócej urzędującym premierem w historii Piątej Republiki. Jest to również pierwsza taka sytuacja od czasów pierwszego rządu premiera Georgesa Pompidou, kiedy to w podobnych okolicznościach doszło do zakończenia urzędowania.

Powody poparcia wotum nieufności

Narodowcy poparli wotum nieufności dla Barniera głównie ze względu na brak porozumienia w sprawie krajowego budżetu. Marine Le Pen podczas debaty przed głosowaniem wyraziła swoje niezadowolenie z działań rządu: „To były małe kroki, niemrawo podjęte przez rząd. To były okruchy”. Mimo to, podkreśliła, że decyzję o poparciu lewicowego wniosku o wotum nieufności podjęła niechętnie.

Po opublikowaniu wyników głosowania, Marine Le Pen wyjaśniła swoją decyzję ochroną interesu narodu francuskiego, deklarując gotowość do współpracy z przyszłym prezydentem.

Konieczność przedterminowych wyborów

Éric Coquerel, poseł lewicowej Francji Niepokornej (LFI), sugerował, że upadek rządu Barniera może oznaczać również początek końca mandatu Emmanuela Macrona. „Dziś głosujemy nie tylko nad wotum nieufności dla rządu, ale także ogłaszamy koniec mandatu prezydenta,” stwierdził parlamentarzysta. Po ogłoszeniu wotum nieufności, Mathilde Panot, przewodnicząca klubu LFI w Zgromadzeniu Narodowym, zawołała do organizacji przedterminowych wyborów prezydenckich. Lider formacji, Jean-Luc Mélenchon, również opowiedział się za takim rozwiązaniem, publikując swoje posty w mediach społecznościowych.

„`