Trwa zbiórka funduszy na leczenie Moniki Rozpędek, która potrzebuje wsparcia

„`html
Monika – historia walki o zdrowie
„Moje życie do tej pory było wyjątkowe. A może po prostu normalne? Żyłam, jak wszyscy. Pełna marzeń, pasji, planów, radości i miłości” — tak opisuje swoje dotychczasowe życie Monika, która teraz mierzy się z ciężką chorobą.
Związana z ukochanym Marcinem, który oświadczył się jej we Włoszech, Monika miała plany na przyszłość: ślub i zdobywanie zimowych tatrzańskich szczytów. Jednak te marzenia przerwała nagła diagnoza: „Potrójnie ujemny rak piersi. Rośnie jak diabli” — napisała Monika na swojej zbiórce.
Leczenie i codzienne wyzwania
Na początku lekarze dawali Monice 60 proc. szans na wyzdrowienie. Pierwsza chemia przyniosła wiele trudnych doświadczeń, w tym utratę włosów, co określiła jako „koszmar dla kobiety”.
„Po chemii boli mnie całe ciało. Od głowy po stopy. Ból stał się moją codziennością. Ze strachem, ale i nadzieją czekam na kolejne etapy leczenia. Przede mną czerwona chemia, operacja i długa rehabilitacja” — dzieli się swoimi przeżyciami Monika.
Apel o wsparcie finansowe
Monika walczy z chorobą z całych sił, ale potrzebuje wsparcia finansowego. „Zwracam się do Was z prośbą o wsparcie mojej zbiórki i przekazanie mi 1,5 proc. podatku między innymi na leki, rehabilitację, badania i konsultacje specjalistyczne czy leczenie powikłań po chemioterapii” — zaapelowała.
Wpłaty można dokonywać na subkonto podopiecznego Fundacji Rak’n’Roll. Wygraj Życie! z dopiskiem: „dla Moniki Rozpędek”.
„`