Podczas transmisji wydarzenia u ustalonego paska TV Republika pojawiło się pytanie: „Czy masz poczucie, że Marsz Niepodległości stanowi zagrożenie dla Polski?”.
Regularnie zadawali je także reporterzy stacji, starający się o różne opinie na ten temat. Jeden z uczestników wydarzenia wypowiedział się, że Trzaskowski jest kosmopolitą.
Inna osoba stwierdziła, że Marsz Niepodległości przeszkadza. Podobnego zdania był mężczyzna, który uważał, że Polską „rządzą”.
Kolejni uczestnicy zgodzili się, że zarówno Trzaskowski, jak i Marsz Niepodległości „chcą skłócić naród”. Jeden z demonstrantów powiedział: „Chcą zniszczyć patriotyzm, prezydentury nie zdobędziecie”.
„Jesteśmy u siebie” – podkreślił inny uczestnik, co zostało skomentowane przez reportera TV Republika jako jednoznaczny przekaz kierowany w stronę RP.
W pewnym momencie podczas marszu puszczono z głośników hasło. Chociaż pracownicy stacji byli ciepło witani przez część rozmówców, to np. po 15. reporter TV Republika musiał nieco dalej od ust dostępnego miejsca przeprowadzenia wywiadów.
Chwilę później za kolejnym reporterem stacji zaczął skandować tłum hasło, które szybko zostało zmodyfikowane.
O całej sytuacji podczas tegorocznego Marszu Niepodległości przeczytasz w artykule.