Polska inwestycja wywoływała śmiech w Niemczech, dziś nie cieszy się zainteresowaniem

„`html
Termy Warmińskie – od ambitnej inwestycji do sprzedaży
Termy Warmińskie miały przyczynić się do rozwoju gospodarczego regionu, zachęcić turystów do odwiedzin oraz utworzyć nowe miejsca pracy. Projekt uzyskał wsparcie finansowe z Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia Mazury 2007-2013.
Kontrowersje wokół inwestycji
Od samego początku budowa term stała się przedmiotem dyskusji i sporów. Szczególne kontrowersje wzbudził fakt, że inwestycja została uwzględniona przez zagraniczne media na liście niepotrzebnych projektów sfinansowanych ze środków unijnych, tzw. „euroabsurdów”. W odpowiedzi na krytykę, zwolennicy przedsięwzięcia argumentowali, że w innych europejskich ośrodkach – takich jak Bad Lobenstein w Turyngii – również stosuje się chłodną wodę, którą później się ogrzewa.
W Polsce sceptycy wskazywali także na kontrowersje związane ze sposobem przyznania funduszy oraz osobistym zaangażowaniem ówczesnych lokalnych władz w realizację projektu.
Historia powstania i próby sprzedaży
Termy zostały otwarte w 2015 roku. W 2021 roku samorządowcy zdecydowali się wystawić obiekt na sprzedaż, ustalając cenę wywoławczą. Nie znaleziono jednak chętnych na jego zakup za zaproponowaną kwotę. Drugi przetarg również zakończył się niepowodzeniem, pomimo obniżenia ceny do 41,3 mln zł.
Obecnie termy ponownie znajdują się w ofercie sprzedaży. Zakup obejmuje konieczność zapłaty dodatkowej kwoty z tytułu wyposażenia basenów, która wynosi 1,9 mln zł netto. Ponadto, przyszłego właściciela czeka również kosztowny, generalny remont obiektu.
Wyzwania nowego właściciela
Koszty oraz wymagane inwestycje
Nowy nabywca term musi być przygotowany na poniesienie znacznych wydatków, nie tylko na zakup i opłaty związane z wyposażeniem, ale także na renowację obiektu. W opinii lokalnych władz prowadzenie term wiąże się z istotnym obciążeniem finansowym.
- Konkurencyjna cena sprzedaży w porównaniu do początkowej wartości inwestycji,
- Konieczność opłaty za wyposażenie basenowe,
- Wysokie koszty remontu obiektu,
- Ryzyko finansowe wynikające z prowadzenia ośrodka w obecnych realiach rynkowych.
Zmiana nastawienia lokalnych władz
Choć pierwotnie samorządowcy aktywnie promowali projekt, z czasem ich optyka uległa zmianie. Wypowiadając się kilka lat temu, jeden z najważniejszych orędowników inwestycji wierzył w powodzenie realizacji i zakładał niższe koszty wykonania niż planowano. Obecnie jednak podkreśla się przede wszystkim trudności związane z zarządzaniem termami i konieczność znalezienia nowego właściciela.
„`