czw.. lis 21st, 2024
Oto przewidywany skład Polski na mecz ze Szkocją. Aż połowa zawodników może zostać wymieniona!

„`html

Ponad dwadzieścia lat doświadczenia trenerskiego i nieoczekiwany mecz

„Ponad dwadzieścia lat jestem trenerem i jeszcze nie zdarzyło mi się tyle rzeczy w jednym meczu” – przyznał Michał Probierz po starciu z Portugalią (1:5). Już przed rozpoczęciem musieliśmy dokonać jednej zmiany, podczas przerwy kolejne dwie, a jeszcze jedną wcześniej.

Na drugi dzień kontuzjowani Bartosz Bereszyński, Jan Bednarek i Taras Romanczuk opuścili zgrupowanie. Problemy jednak na tym się nie skończyły. W niedzielę selekcjoner wciąż nie miał pewności, czy Sebastian Szymański, który wypadł ze składu na mecz z Portugalią podczas rozgrzewki, będzie dostępny. Decyzja o jego występie przeciwko Szkocji miała zapaść po popołudniowym treningu w porozumieniu z zawodnikiem i lekarzem. Dodatkowo, nie wiadomo było co z , który w Porto przed przerwą zastąpił Bereszyńskiego, ale grał z gipsem na ręce, co ograniczało jego komfort.

Milion wymuszonych zmian i zachowanie ustawienia

Przed decydującym meczem, w którym porażka może skutkować spadkiem do dywizji B Ligi Narodów, selekcjoner nie mógł liczyć na Roberta Lewandowskiego, Przemysława Frankowskiego i Michaela Ameyawę, którzy na początku zgrupowania doznali niegroźnych kontuzji. Pewne jest jedno: wiele zmian i ustawienie 1-3-5-2.

Obrona i pomoc w obliczu zmian

Obrona wydaje się być najmniej wątpliwa. Selekcjoner na każdym zgrupowaniu dzielił mecze pomiędzy dwoma bramkarzami, teraz nadszedł czas Łukasza Skorupskiego. Przed nim zagrają Kamil, Sebastian Walukiewicz i . Defensywa będzie podobna do tej z drugiej połowy meczu z Portugalią, mimo że po pięciu straconych bramkach selekcjoner chciałby dokonać zmian. Opcje są ograniczone do Michała Gurgula, który debiutu w kadrze jeszcze nie miał, i zgłaszającego na ostatnią chwilę Mateusza Wieteski, który od sierpnia ma za sobą zaledwie 17 minut gry w Cagliari.

Pomoc prezentuje się ciekawiej. Probierz na konferencji docenił Tarasa Romanczuka, który mimo bólu dokończył mecz z Portugalią. Poszukiwania defensywnego pomocnika nie skończyły się jednak, gdyż Romanczuk wrócił do klubu. Możliwość dostania szansy przez Bartosza Slisza, którego miejsce w kadrze ostatnio osłabło, jest duża. Kluczowe jest utrzymanie typowego defensywnego pomocnika przed tak ważnym meczem przeciwko silnemu środkowi pola Szkotów. Pewniakiem jest Piotr Zieliński, a pytanie dotyczy Sebastiana Szymańskiego, który ma być gotowy do gry od początku. Możliwe, że Probierz ulokuje go za napastnikiem, a w pomocy zobaczymy Jakuba Modera.

Przed zgrupowaniem Moder rozegrał ponad godzinę z Liverpoolem w Pucharze Ligi Angielskiej oraz kilka minut w Premier League – cztery z Liverpoolem. Choć wciąż daleko od ideału, jego fizyczna siła może być atutem w starciu z McTominayem. Poza tym Probierz ceni jego zdolności.

Problem na prawej stronie

Lewe wahadło należy do Nicoli Zalewskiego, problem jest z prawą stroną, gdzie brakuje Frankowskiego i Bereszyńskiego, a selekcjoner pomija Matty’ego Casha. Wybór ogranicza się do Jakuba Kamińskiego z gipsem na ręce lub Dominika Marczuka, który zdobył jedynego gola przeciwko Portugalii. Probierz prawdopodobnie postawi na doświadczenie Kamińskiego.

W ataku powinien pojawić się Karol Świderski, który ostatnio przez błąd menedżera zespołu nie znalazł się w protokole meczowym i został wycofany przed zmianą. Kto zagra obok niego? Opcji sporo: może to być Szymański, Urbański lub Bogusz, w zależności od środka pola, który wybierze Probierz. W przypadku umieszczenia Modera na środku, Szymański może grać wyżej; inaczej obok Świderskiego zobaczymy Szymańskiego i Urbańskiego.

Selekcjoner zdaje się mieć wątpliwości co do Bogusza – w październiku go nie powołał, w Porto zdjął w przerwie. Wygląda na to, że w meczu ze Szkocją nastąpi aż sześć zmian względem starcia z Portugalią!

Przewidywana skład reprezentacji Polski

Skorupski – Piątkowski, Walukiewicz, Kiwior – Kamiński (Marczuk), Moder, Slisz, Zieliński, Zalewski – Szymański (Urbański), Świderski.

Mecz odbędzie się na stadionie Narodowym o 20:45.

„`