Wiele wskazuje na to, że polska kadra na finał Pucharu Billie Jean King w Maladze uda się bez Igi Świątek. Piąte miejsce jest jednak nieobsadzone i z wpisu Adama Romera na platformie X można wywnioskować, że cień szansy jeszcze istnieje.
W tym artykule dowiesz się o:
- Polski Związek Tenisowy w poniedziałek ogłosił skład reprezentacji na finał Pucharu Billie Jean King w Maladze.
- Liderką naszej drużyny w zaplanowanych na 13-20 listopada zawodach będzie Magdalena Frech.
- W kadrze znalazły się także Magda Linette, Katarzyna Kawa i Maja Chwałińska, a piąte miejsce jest nieobsadzone.
Oczekiwano, że zajmie je Iga Świątek, jednak już wcześniej było wiadomo, że pierwszej rakiety świata zabraknie ze względu na prestiżowy turniej WTA Finals (2-9 listopada). Napięty kalendarz Świątek, obejmujący zarówno WTA Finals, jak i okres odpoczynku po zawodach, wydawał się wykluczać jej obecność w Maladze. ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szalony taniec mistrzyni olimpijskiej z Tokio! Fani są zachwyceni.
Nowe światło na tę sprawę rzucił jednak Adam Romer, tenisowy ekspert, który ujawnił, że decyzja w sprawie startu Świątek w Pucharze Billie Jean King nie została jeszcze ostatecznie podjęta. „Z informacji, którą dostałem z Team Świątek decyzja w sprawie startu (lub nie) Igi Świątek w BJK Cup w Maladze jeszcze nie zapadły. Czyli wolne miejsce w składzie zostało wolne nieprzypadkowo…” – przekazał na platformie X. To daje jeszcze cień szansy, jednak trudno oczekiwać, że decyzja będzie pozytywna.