Niemcy: Lotnisko we Frankfurcie sparaliżowane - loty wstrzymane z powodu szóstki osób przyklejających się do pasa startowego.

Akcja protestacyjna działaczy klimatycznych z Ostatniego Pokolenia rozpoczęła się przed godz. 7.00 w czwartek 25 lipca. Sześć osób dostało się na teren lotniska we Frankfurcie i przykleiło się do pasa startowego.

Władze portu lotniczego apelują do pasażerów, by na razie nie jechali na lotnisko. Niemcy. Aktywiści klimatyczni przykleili się do płyty lotniska we Frankfurcie. Według relacji niemieckich mediów aktywiści dostali się na teren lotniska przez ogrodzenie – przecięli je metalowymi narzędziami. Następnie dotarli na pasy startowe pieszo, rowerami oraz deskorolkami.

W związku z działaniami aktywistów odwołano wszystkie poranne przyloty oraz część wylotów – do Zurychu, Bremy, Londynu, Luksemburga i Norymbergi.

„Dzisiaj: lotnisko we Frankfurcie. Ciągłe wydobycie i spalanie ropy, i węgla stanowi zagrożenie dla naszego istnienia. Połączyliśmy siły na arenie międzynarodowej” – czytamy w poście niemieckich aktywistów w serwisie X. „Olej zabija. A my jesteśmy międzynarodowym ruchem oporu, który ma zamiar to powstrzymać. Austria, Kanada, Niemcy, Norwegia, Hiszpania, Szwajcaria, Wielka Brytania i inne kraje podejmują tego lata wspólne działania, żądając od naszych przestępczych rządów podpisania wiążącego, międzynarodowego traktatu o stopniowym wycofywaniu kopalnych do 2030 roku” – przekazali aktywiści klimatyczni na stronie , gdzie zorganizowali zbiórkę na swoje działania.

Służby prasowe portu lotniczego informują o całkowitym wstrzymaniu ruchu i polecają podróżnym sprawdzanie statusu lotu w internecie. Policja podjęła próby usunięcia działaczy z lotniska – może to jednak potrwać kilka godzin, jak wczoraj w Kolonii.

Aktywiści ekologiczni domagają się wstrzymania używania ropy, węgla i gazu do 2030 roku, twierdząc, że zagraża to egzystencji ludzi – poinformował niemiecki portal. Niemcy. Aktywiści blokowali pas startowy na lotnisku w Kolonii.

W środę rano aktywiści przykleili się z kolei do pasa startowego w Kolonii. Domagali się od podpisania zobowiązań i porozumień, które umożliwią odejście od ropy, gazu i węgla do 2030 roku, przedstawiali zatem te same postulaty, które zostały przedstawione w czwartek we Frankfurcie. „Lotniska to miejsca, gdzie staje się jasne: nie stać nas już na to, co kiedyś było normalne. Olej zabija! I dlatego potrzebujemy sprawiedliwej transformacji już teraz!” – przekonywali aktywiści w Kolonii.

W ostatnich dniach aktywiści z Ostatniego pokolenia zorganizowali też protesty w Oslo, Helsinkach, Barcelonie czy Kanadzie. Aktualizacja: Wznowiono już z Frankfurtu, o czym poinformowały władze lotniska. „Obecnie operacje lotnicze są stopniowo wznawiane. Prosimy wszystkich pasażerów, aby przed podróżą na lotnisko sprawdzili status swojego lotu na stronie internetowej swojej linii lotniczej i uwzględnili dodatkowy czas na podróż” – przekazano.

Szczegółowe informacje, dotyczące poszczególnych można uzyskać na tronie internetowej. Łącznie odwołano 140 lotów.