Marian Banaś na początku rozmowy podkreślił, że NIK od powodzi tysiąclecia w 1997 r. regularnie podejmowała kontrole. — Na skutek kontroli NIK został wybudowany zbiornik retencyjny w Raciborzu — wskazał szef NIK. Ta inwestycja uchroniła m.in. Wrocław i Opole przed zalaniem.
Zapytany o to, dlaczego zniszczona przez powódź została Kotlina Kłodzka, Banaś powiedział: — W Kotlinie Kłodzkiej doszło do poważnych opóźnień, jeśli chodzi o wykonanie inwestycji przeciwpowodziowych. W grudniu 2023 r. miały być zakończone, termin został przesunięty na czerwiec 2025 r. i nie zdążyły spełnić swojej funkcji. Po raz pierwszy o zaniedbaniach Marian Banaś poinformował w poniedziałkowej rozmowie z Onetem.
Szef NIK zwrócił uwagę na współpracę Wód Polskich z samorządami. — Po pierwsze, Wody Polskie przygotowywały mapy, na podstawie których samorządy opracowywały plany zagospodarowania terenu, m.in. z uwzględnieniem zagrożeń powodziowych. Niestety, nie zawsze to miało miejsce. Inwestorzy nie zawsze byli poinformowani o zagrożeniach, w związku z czym wydawano zezwolenia na terenach zagrożonych — stwierdził Banaś.
Marian Banaś o aferze wizowej: przygotowujemy zawiadomienie do prokuratury W ostatnich latach Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało 366 tys. wiz dla obywateli państw muzułmańskich i afrykańskich. Wizy wydawane były bez należytej kontroli, sprawdzenia, często według specjalnych zaleceń polityków PiS — wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, do którego dotarła „Gazeta Wyborcza”. Raport z załącznikami liczy ponad 300 stron.
— To jest kontrola doraźna, którą podjęliśmy na skutek zainteresowania opinii publicznej. Trwała ona długo. W kontrolę było zaangażowanych siedmiu najbardziej doświadczonych i kompetentnych kontrolerów. Niestety, muszę powiedzieć ze smutkiem, że są bardzo poważne uchybienia w tym obszarze — mówił szef NIK.
— Chcę poinformować, że przygotowujemy zawiadomienie do prokuratury w związku z ustaleniami tej kontroli — dodał Banaś. Jak przekazał, NIK prowadzi kontrolę w Komisji Nadzoru Finansowego, a w planach ma zbadanie działalności Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Burza w sieci po słowach Zbigniewa Ziobry. „Zbyszku, jak Twój hiszpański?”