Kernel zdecydował się na zwołanie walnego zgromadzenia. SII uważa, że to kompletny absurd.

Zmniejszenie wartości akcji Kernela o ponad 2% do 11,6 zł w poniedziałek wywołało zainteresowanie rynku. Po okresie względnego spokoju wokół spółki, ponownie zaczęło się o niej mówić. Namsen, główny akcjonariusz posiadający 94,37% udziałów, opublikował list oraz zwołał nadzwyczajne walne zgromadzenie na 12 sierpnia. Jest to firma kontrolowana przez ukraińskiego oligarchę Andrija Werewskiego, dążącego do wycofania spółki z Giełdy Papierów Wartościowych.

Część akcjonariuszy mniejszościowych obawia się, że warunki delistingu oraz jego procedura mogą naruszać przepisy. W związku z tym, dochodzą swoich praw przed sądem w Luksemburgu, gdzie zarejestrowana jest spółka Kernel. Kolejne rozprawy są planowane na sierpień i wrzesień.