Wczoraj mWIG40 zyskał 1,1 proc., a sWIG80 1,9 proc. Analizując aspekty techniczne, sesja została określona jako dzień konsolidacji. Indeks WIG20 utrzymywał się między wsparciem 2200 pkt a oporem 2300 pkt, nie wykazując skrajnych wartości. W dłuższej perspektywie WIG20 znajduje się w obszarze linii trendu wzrostowego, będącej również linią hossy prowadzoną od 2022 r. Jednym z kluczowych elementów jest sytuacja na Bliskim Wschodzie, która wpływa na apetyty inwestorów na ryzyko.
Zdaniem Adama Stańczaka z DM BOŚ, gracze na rynku akcji stawiają na strategię oczekiwania na kolejny ruch rynku. Pomimo pozytywnych tendencji w Europie, giełdy amerykańskie zakończyły dzień pod presją związaną z obawami recesji.
W dniu dzisiejszym inwestorzy będą zwracać uwagę na wyniki danych dotyczących wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA, które mogą wpłynąć na sytuację na rynkach finansowych.
Analiza rynków finansowych
- W Europie główny nacisk był kierowany na wzrosty, m.in. CAC 40 zyskał 1,9 proc., DAX 1,5 proc., a Londyński FTSE 250 wzrósł o 1 proc.
- W USA, po obiecującym starcie, indeksy zaczęły tracić, gdzie S&P 500 spadł o 0,8 proc., a Nasdaq Composite o 1,1 proc.
- W Azji, Nikkei 225 stracił 0,8 proc., a giełda na Tajwanie zanotowała spadek o 2 proc.
Analiza analityków
Analitycy zwracają uwagę na potencjalne ryzyko recesji w USA. JP Morgan ocenia, że istnieje 35% prawdopodobieństwo recesji przed końcem tego roku. Obecnie rynek oczekuje działań FOMC związanych z obniżeniem stóp procentowych.
Kamil Cisowski z DI Xelion podkreśla kontynuację odbicia globalnego, a Schnichi Uchida z Japonii w wywiadzie zauważa, że niestabilność rynków może skutkować utrzymaniem stóp procentowych na obecnym poziomie.
Dominik Osowski z BM BNP Paribas Bank Polska analizuje słabość WIG20 w kontekście odbioru europejskich parkietów oraz korzystnych danych dotyczących niemieckiego przemysłu. Mimo dobrego wzrostu produkcji, WIG20 zakończył dzień na minusie.
Piotr Neidek z BM mBanku analizuje stabilizację rynków azjatyckich, zwracając uwagę na sytuację na Nikkei 225 oraz na sygnały techniczne związane z trendem spadkowym.