Aleksander Kwaśniewski twierdzi, że nastała era chaosu. Polska będzie odczuwać „drżenia”

„`html
Zmiany w globalnej polityce – komentarz byłego prezydenta RP
Prezydent RP w latach 1995-2005, w swoim świątecznym artykule, zauważył zmiany w polityce globalnej. Napisał, że „trwające od pewnego czasu ruchy tektoniczne w globalnej polityce zaczynają przebudowywać kształt mapy wpływów i znaczenia na świecie”. Zwrócił uwagę na wydarzenia, które mają źródło dekadę temu, jak aneksja Krymu przez Rosję i wojna domowa w Ukrainie, a także przesunięcie uwagi Waszyngtonu z Europy na obszar Pacyfiku oraz politykę Donalda Trumpa wobec państw NATO.
Rola Chin i perspektywy międzynarodowe
Były prezydent podkreślił także znaczenie Chin, które szybko przestawiły się „na najbardziej zaawansowane technologie przyszłości”, takie jak technologie informatyczne, sektor zielonej energii oraz przemysł kosmiczny. W jego opinii „nie ma wątpliwości, że nowy ład międzynarodowy będzie się wykuwał w rywalizacji amerykańsko-chińskiej”.
Konsekwencje dla Polski
Według Aleksandra Kwaśniewskiego, procesy te spowodują „wstrząsy sejsmiczne” i będą odczuwalne w Polsce, szczególnie w 2025 roku. Polska znajduje się bowiem niedaleko centrum ważnych wydarzeń.
Kontekst polityczny w Polsce
Kwaśniewski przewiduje, że w 2025 roku, Donald Tusk będzie zajęty wspieraniem Rafała Trzaskowskiego w wyborach prezydenckich w Polsce. Uważa, że dla obozu demokratycznego jest to kwestia kluczowa.
Potencjalne scenariusze polityczne
- Przegrana obozu demokratycznego mogłaby skutkować brakiem możliwości realizacji obietnic z 2023 roku.
- Prawdopodobne wcześniejsze wybory.
- Ryzyko utraty władzy w 2027 roku na rzecz koalicji populistyczno-narodowej – PiS z Konfederacją.
„`