FIFA rzadko kiedy decyduje się na zawieszenie jakiegoś państwa. Najczęściej korzysta z tego środka jako „straszaka” o czym przekonał się nawet polski rząd. Gdy w 2007 roku ministerstwo wprowadziło w PZPN zarząd komisaryczny to FIFA i UEFA zagroziły zawieszeniem polskiej reprezentacji. Powód? Ingerencja polityczna w autonomię związku sportowego. Te państwa były ukarane przez FIFA.
Nie tylko Rosja przypomina jednak, że od 1950 roku z różnych powodów było zawieszonych aż 16 państw. W 2022 roku do tego grona dołączyła Rosja – reprezentacja tego kraju nie może obecnie awansować na mistrzostwa świata oraz mistrzostwa Europy. W rozgrywkach międzynarodowych nie biorą udziału tamtejsze kluby. Wszystko z powodu inwazji Rosji na Ukrainę.
Na pierwszych mistrzostwach świata po II wojnie światowej nie mogły zagrać reprezentacje Niemiec i Japonii. Do 1956 roku istniały trzy niemieckie reprezentacje – RFN, NRD oraz protektoratu Saary. Jednak zespół RFN już w 1954 pojechał na mundial i zdobył tytuł. W 1976 roku FIFA wyrzuciła RPA z organizacji za politykę apartheidu prowadzoną przez ten kraj. RPA wróciło do FIFA w 1992 roku.
W latach 1992-1994 z międzynarodowego została też wykluczona kadra Jugosławii. Na 1992 zastąpiła ją kadra Danii, która potem została sensacyjnym zwycięzcą. Meksyk, który nie mógł zagrać na MS 1990 ze względu na oszustwa związane z wiekiem zawodników w zespole młodzieżowym. Na tym oraz kolejnym mundialu zabrakło również kadry Chile przez skandal znany jako „El Maracanazo”.
Podczas meczu z Brazylią koło bramkarza Roberto Rojasa spadła raca. Golkiper udawał, że został trafiony, pojawiła się także krew. Chile domagało się walkowera i odmówiło gry. Po analizie wideo okazało się, że Rojas ukrył w swojej rękawicy żyletkę, którą sam się ranił, a raca spadła daleko od niego. FIFA ukarała Chile walkowerem, który wyeliminował tę reprezentację z gry na mundialu w 1990. Chilijczycy nie mogli również zagrać w eliminacjach do kolejnych mistrzostw świata.
Pozostałe przypadki zawieszeń zazwyczaj wiążą się z interwencją polityczną, a tych – niezależnie od ich zasadności – FIFA bardzo nie lubi. Taki kary spotykały m.in. Kuwejt, Indonezję, Gwatemalę, Pakistan, Chad, Zimbabwe czy Kenię.
W najbliższym czasie pod lupą tej organizacji znajdzie się Izrael. Reakcji od FIFA domaga się federacja Palestyny, która uważa, że Izraelski Związek Piłki Nożnej narusza statut FIFA. Rządzący organizacją na razie unikają tego problemu i zlecili analizę prawną zewnętrznym doradcom.