Nowe propozycje dotyczące programu IDEAS NCBR. Resort przedstawił propozycję byłemu prezesowi.

Więcej istotnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onetu. Dlaczego jest to ważne? Ośrodek badawczo-rozwojowy IDEAS NCBR powstał w 2021 r., a jego misją jest wsparcie rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce. Pomysłodawcą był profesor Piotr Sankowski z UW, który pełnił od początku funkcję prezesa.

Pod koniec września pojawiła się informacja, że nowym szefem został dr hab. Grzegorz Borowik, a ministerstwo nauki odmówiło podania szczegółów postępowania konkursowego. W konsekwencji zrezygnowała cała rada naukowa instytucji, składająca się ze światowej sławy naukowców, m.in. profesor Marty Kwiatkowskiej z Uniwersytetu w Oxfordzie i profesora Aleksandra Mądrego z MIT oraz OpenAI.

Apel do premiera Donalda Tuska z prośbą o pilną interwencję podpisały setki badaczy. Mimo to, wiceminister nauki Maciej Gdula z Lewicy bronił decyzji o odwołaniu Piotra Sankowskiego. W jednym ze wpisów stwierdził nawet, że spółka badawcza przyniosła straty finansowe.

Co napisało w oświadczeniu Ministerstwo Nauki? „Nie będzie wstrzymywania żadnych badań ani współpracy z wybitnymi naukowcami, a rozwój AI w Polsce nie jest zagrożony” — przekazała w raporcie rzeczniczka resortu nauki Natalia Żyto.

Minister Dariusz Wieczorek miał zaproponować profesorowi Piotrowi Sankowskiemu powrót do koordynowania pracy naukowców w IDEAS NCBR. „Spółka miałaby zintegrować wszystkie działania w tym zakresie, a udziały w spółce miałby objąć także uczelnie, które prowadzą badania” — czytamy w komunikacie.

Kolejne spotkanie w tej sprawie zaplanowane jest jeszcze w tym tygodniu.

Będzie dymisja wiceministra? „Przypominam, że spółka została powołana, żeby komercjalizować wyniki badań. W 2023 r. jej wynik finansowy to 28 mln zł straty. Przychody to zaledwie 173 tys. zł. W tej sytuacji rada nadzorcza wybrała nowy kurs” — napisał w piątek na portalu społecznościowym X wiceminister nauki Maciej Gdula, odpowiadając na komentarze na temat sytuacji w IDEAS NCBR.

Słowa te wywołały oburzenie naukowców, którzy zwrócili uwagę, że działalność spółki jest misyjna. Badacze zaczęli także domagać się dymisji wiceministra. „Polska nauka tonie” — napisali przedstawiciele Polskiej Akademii Nauk.

Lewica, wymieniając szefa IDEAS NCBR, chciała przejąć polityczną kontrolę nad ośrodkiem badawczym — ujawnił w rozmowie z TVN24 jeden z polityków ugrupowania.

Według ustaleń dziennikarzy do dymisji Macieja Gduli raczej jednak nie dojdzie. Polityk miał dostać ostatnią szansę i zakaz wypowiadania się.

Przeczytaj także: Burza po tekście Onetu. „Nie na to się umawialiśmy”. Partyjny desant na Totalizator Sportowy. Polityczni działacze dostali lukratywne stanowiska. Wrze po tekście Onetu. Minister zapowiada działania.