Bolesta uważa, że „Czyste powietrze” powinno być dostępne tylko dla urządzeń z Unii Europejskiej

„`html
Nowe zasady programu „Czyste powietrze”
Według Krzysztofa Bolesty, wiceministra klimatu i środowiska, wprowadzenie wymogu finansowania przez program „Czyste powietrze” tylko urządzeń wyprodukowanych w Unii Europejskiej to dobry krok. W rozmowie, opublikowanej w poniedziałkowym wydaniu „Dziennika Gazety Prawnej”, Bolesta podkreśla znaczenie tej decyzji.
Zawieszenie programu
Bolesta został zapytany o zawieszenie programu „Czyste powietrze”. Odpowiedział, że była to konieczna decyzja. „Niektórzy wykonawcy wykorzystywali luki w systemie, a naszym priorytetem jest ochrona beneficjenta, więc tymczasowe zatrzymanie programu było niezbędne” – stwierdził wiceminister.
Zmiany w finansowaniu pomp ciepła
Od stycznia wprowadzone zmiany w programie umożliwiają wsparcie jedynie dla pomp ciepła, które przeszły specjalistyczne badania w europejskich, akredytowanych laboratoriach. Znaki jakości takie jak HP Keymark, Eurovent czy EHPA Q nie są już akceptowane. Decyzja ta jest wynikiem ustaleń z przedstawicielami sektora dokonanych pod koniec 2023 roku.
Ochrona beneficjentów i producentów z UE
Bolesta podkreśla, że priorytetem jest ochrona konsumentów i promowanie producentów z Unii Europejskiej. „Chcemy, by polskie pieniądze nie były przeznaczane na technologie o wątpliwej jakości, jednocześnie wspierając wzrost gospodarczy w naszym kraju” – dodał. Kolejne zmiany zostaną zapowiedziane 31 marca, podczas uruchomienia programu w nowej odsłonie.
Podsumowanie nowych regulacji
Wprowadzenie wymogu wspierania jedynie urządzeń pochodzących z produkcji w UE ma na celu ochronę nie tylko konsumentów, ale również lokalnego rynku przemysłowego. Jest to decyzja skierowana na długofalowe korzyści dla beneficjentów i gospodarki.
„`